Widok beztrosko spacerującego psa jest, szczególnie na wsiach, niezwykle powszechny. Lubią one od czasu do czasu zaznaczyć swoje terytorium, często wybierając jako ofiary tuje i bukszpany, które rosną w naszym ogrodzie. Co zrobić, aby pies nie sikał na krzewy? Oto niezawodne sposoby!
M20, jak sadze, nie mialas okazji widziec nigdy Shoguna, tym bardziej w ostatnich dniach. Kosciec, ogolna budowa ciala (sa psy drobniejsze, jak i masywniejsze, a kazdy moze byc rownie zdrowy), zdolnosc do przemiany pokarmu, jak i wyciagania z karmy substancji odzywczych tez maja determinujace znaczenie. Bardzo prosilbym, abys pochopnych wnioskow nie wyciagala, niemal oskarzajac nas o celowe tuczenie psa, jakbysmy mieli zamiar turlac go na spacer pozniej. Sadze, ze powinnas nieco zrewidowac zasade "pies chudy to pies zdrowy, szczesliwy". Pytalismy w tym watku o jednego psiura, o jeden przypadek, a rzucenie sloganem w eter raczej nie da odpowiedzi na zadne watpliwosci, jak tez i nie udzieli jakiejkolwiek informacji o twoich doswiadczeniach w tej materii. Zaznaczam - doswiadczeniach innych niz utarte pies chudy tylko pies szczupły!! a to wielka różnica !! A szczupły (nie chudy) zawsze znaczy zdrowy i szczęśliwy ( nie tylko w wypadku psów), a na szczęściu naszych pupili powinno nam przede wszystkim racja, nie widziałam psa założyciela wątku, ani twojego Shoguna, ale doskonale wiem jak co niektórzy ludzie postrzegają psy rasy owczarek niemiecki zwłaszcza w odmianie długowłosej. Jest bardzo duża tendencja do posiadania CZOŁGÓW ( jak napisał założyciel wątku) bo to fajnie wygląda, bo ludzie się oglądają, bo sprawia wrażenie groźnego, bo nikt mi nie "podskoczy" jak mam takiego psa itd....itp.....Nie chce wkładać wszystkich do jednej beczki, ale jak słyszę, że ktoś mówi "czołg" o swoim psie to mi się lampka by było jak by założyciel wątku wstawił zdjęcie psa to mieli byśmy możliwość realnej oceny stanu dla mnie waga 38-39kg przy wzroście 71-72 jest w porządku, dlatego pytam założyciela wątku dlaczego chce psa podtuczyć?? I czekam na satysfakcjonującą mnie odpowiedź (bo takowej nie dostałam). To że u psa są wyczuwalne żebra i ewentualny "szczurzy" wygląd po zmoczeniu to "przypadłość" większości onków i donków (prawidłowo odżywionych)Dla mnie sprawa jest prosta: Jeśli pies od małego jest prawidłowo żywiony, waga wzrastała prawidłowo, nie był głodzony, nie przybył żadnych poważnych chorób, żywiony jest karmą odpowiednio dobraną do wieku i poziomu aktywności, dodatkowo dobrze tą karmę przyswaja i wazy 38 kg to moim zdaniem tak być powinno. Nie zapominajmy, że ten pies się jeszcze rozwija i ostateczną masę osiągnie w wieku ok 3 lat. , a rzucenie sloganem w eter raczej nie da odpowiedzi na zadne watpliwosci, jak tez i nie udzieli jakiejkolwiek informacji o twoich doswiadczeniach w tej materii. Zaznaczam - doswiadczeniach innych niz utarte slogany są najlepsze i najbardziej wymowne
Co zrobić gdy pies odejdzie w domu? Ciało umieść w chłodnym miejscu, najlepiej w chłodni. Należy zrobić to jak najszybciej, ponieważ w zbyt ciepłym miejscu, zapach rozkładającego się ciała zacznie przenikać przez przez worek po kilku godzinach. Nie przenoś ciała dużego zwierzęcia samodzielnie, skorzystaj z pomocy.
Co zrobić żeby pies stał się mniej agresywny i bardziej się mnie słuchał ? Pytanie zadał(a) Inna, 06 stycznia 2011, 20:03 Mam owczarka kaukaskiego ma dopiero ze 3 miesiące ale prawie się nie słucha rzuca się na większe psy no i łapie zębami obcych za palce lub dłonie wypycha z domu i podcina głowa nogi ... A jak idę z nim na spacer nocą rzuca się na wszystko co się rusza oprócz Mnie ... Ostatnio siostrę cioteczną złapał za pośladki ... Co mam zrobić żeby był bardziej posłuszny nie chce go bić... Bo uważam że to nie jest rozwiązanie ... [Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych] Podać go pozytywnemu szkoleniu. Jeżeli sama nie umiesz wyszkolić psa to są ośrodki, które się tym zajmują. Nie podawaj mu też surowego ani na wpół ugotowanego mięsa, bo to wzbudza agresje. Codziennie pies musi dużo biegać, szczególnie że to owczarek kaukaski. Musi się wymęczyć, więc mniej smyczy a więcej biegania. Nie wpuszczaj psa na łóżko, bo wtedy pies czuje że Cię zdominował Zapewnij psu odpowiednią ilość zabawy(zwłaszcza, że to szczeniak). Każdy pies powinien mieć 3 zabawki: do piszczenia(gumowa piszczałka np.), do gryzienia(np. drewniany hantel-kosztuje ok 10 zł w sklepie zoologicznym) i do ciągnięcia(np. kawałek sznura, lub związany na supeł materiał). ABSOLUTNIE nie dawaj psu do zabawy starych ciuchów, lub butów które należały do domowników. Nie ulegaj psu gdy podchodzi i chce się bawić, lub chce być pieszczony-to Ty decydujesz kiedy będziecie się bawić, a kiedy nie. Karm psa o regularnych porach, daj mu 1h na zjedzenie, jeżeli nie zje-zabierz jedzenie i czekaj aż przyjdzie pora następnego karmienia. Karć psa gdy robi coś źle: -powiedz podniesionym głosem 'Ej' lub wybierz inny zwrot, który ma sygnalizować dla psa, że to co robi jest złe, oby nie było to 'nie' ani 'nie wolno', bo tych zwrotów używamy w życiu codziennym i mówiąc do innego domownika, pies pomyśli, że to do niego. -tzw. ''chwyt za pysk''-złap z zaskoczenia psa od góry za pyszczek, nie ściskając mocno-potrzymaj 2sekundy i puść, pies będzie wiedział że to kara. -możesz też złapać psa za kark i DELIKATNIE pociągnąć DELIKATNIE ale stanowczo Jakbyś miała jakieś pytania, to pisz śmiało Odpowiedział(a): Lili, 06 stycznia 2011, 22:10 1 Masz +. Nic dodac nic ujac, Zgadzam sie z Karmelkiem. I zycze powodzenia. Odpowiedział(a): senderki11, 06 stycznia 2011, 22:23 1 + dokładnie Odpowiedział(a): Czarnaaa, 07 stycznia 2011, 16:04 1 Nasza kochana specjalistka po oglądaj parę programów z Cesarem Millan'em Odpowiedział(a): error, 07 stycznia 2011, 15:24 0 Ja nie mogę, tego oglądać bo jak widzę jego gębę to automatycznie dostaje histerycznego ataku śmiechu... Odpowiedział(a): roy3000, 07 stycznia 2011, 15:25 0 dlatego nie mam psa a o kolesiu usłyszałem podczas jednego odcinka South Park zgadzam się z karmelkiem Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
Co zrobić żeby pies przychodził? Na początku pracuj jedynie w znanym psu i nudnym dla niego otoczeniu, na przykład w domu. Weź przysmak do ręki, a następnie odejdź od szczenięcia kilka kroków i zawołaj go do siebie entuzjastycznym głosem i komendą: do mnie. Możesz przed nią dodać imię psa. Nagródź go, gdy przyjdzie.
Ja na wszelkie sposoby cudowałam żeby podtuczyć mojego chudzielca i nic z tego nie wyszło. Podawałam śmietanę, twarożek tłusty, jako wypełniacz stosowałam makaron, dodatkowo do jedzonka olej lub smalec, a mięsko zawsze brałam najtłuściejsze. Dago jak chudy był tak jest do tej pory, a ma już prawie 17 miesięcy. Je baardzo mało jak na swój wiek, bo ok. 800g mięsa surowego i kości, a czasami jak ugotuję wątróbki z makaronem to wtedy ok. 500g, a na kolację ok. 400g mięsa z koścmi. Bywają też dni, że zje tylko obiad ok. 500g a o kolacji ani nawet nie mysliTaki niejadek z niego. Od pewnego czasu przestałam na to zwracać uwagę i liczyć ile, czego zjadł, bo to bez sensu. Od małego baardo rzadko zjada cały posiłek, przeważnie cos w misce zostaje. skoro odchodzi od miski to znaczy, że już się najadł. Do tego wszystkiego ma straszną przemianę materii, potrafi 4 razy dziennie walnąć solidnego stolca, a ja się zastanawiam po czym I oczywiście ma dużo ruchu, więc niema szans żeby cokolwiek zdąrzyło mu się do głodówek też stosowałam nawet 3-4 dniowe i oczywiscie bez skutku. Kilka dni pojadł po takiej głodówce i znowu dieta. Widocznie taka jego uroda. Niech je tyle ile uważa, aby z głodu tylko nie padł Dimona jeśli Twoj Ramzes też jest niejadkiem z natury to nic nie zdziałasz, uwierz, przechodzilam przez to ok. 10 miesięcy, i teraz wiem, że niepotrzebnie. Też jak go kupiłam był zabiedzony i chudziutki i może właśnie tak jest, że te małe kulki są bardziej masywne, a te szczuplutkie szczeniaczki są drobniejsze?? Wiem, że kiedyś przytuje napewno, z biegiem lat przemiana zacznie szwankować, że tak to się psemNiech sobie będzie jaki jest, widzę, że baardzo pomalutki nabiera kształtów i cieszy mnie to, mi bardziej podobają się te ONki drobniejsze, a nie masywne bestie,ludzie mnie też mobilizują, bo niejdnokrotnie spotkałam się z opinią, że Dago ma baardzo ładną sylwetkęWejdź sobie do Galerii Top Dog, zwróć uwagę na nową sunię ktora tam doszła /pociecha askad/ jaka piękna, drobniutka sunieczka, i tak powinien wyglądać ON, a nie taka baryłka, bez wcięcia w talii Naprawdę sunia cuudowana, godna podziwu, ale to tak na mowię Ci przestań się gryźć z tym, nie cuduj, bo będziesz się kiedyś z siebie śmiała Niech sobie psina je ile potrzebuje i niech rozwija się w swoim tempie. Najważniejsze żeby była zdrowa, a na nabranie masy ma jeszcze baaardzo dużo czasu.
zapytał (a) 03.02.2013 o 19:04. Pomocy ! Co mogę zrobić , by pies przestał piszczeć ? Przedwczoraj mój tato pojechał z wojskiem na 3 tyg. na poligon . Wieczorem mój pies zaczął piszczeć i piszczy do teraz . Nie wiem , co robić , bo mój ojciec wyjeżdżał już kilka razy , ale pies nigdy się tak nie zachowywał . Co mu może być ?
Gość I am so sorry for you Gość Małrycyna Gość nie krytykuję i rozumiem Gość zdruzgotana__ Gość krystyna45324 Gość nie krytykuję i rozumiem Gość po to jest rodzenstwo Gość zdruzgotana__ Gość zdruzgotana__ Gość nie krytykuję i rozumiem Gość o hoho Gość heh28 Gość nie krytykuję i rozumiem Gość Nicolka..... Gość do nie krytykuję i rozumiem Gość doTej co to niby nie krytykuje Gość 45643876 Gość doTej co to niby nie krytykuje Gość weryghcxb Gość 45643876 Gość do poczochrana Gość jesteś głupia Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony Zaloguj się Posiadasz własne konto? Użyj go! Zaloguj się
Co zrobić, jeśli nie chcemy, by pies nas lizał? Dla niektórych psich właścicieli lizanie nie stanowi żadnego problemu, inni nie wyobrażają sobie takiej formy kontaktu z czworonogiem. Co robić, jeśli nie chcemy, żeby pies nas lizał po twarzy czy rękach? Z powodzeniem możemy oduczyć psa tej czynności. Należy jednak podejść do
Łapanie człowieka za ręce lub nogawki jest niewątpliwie świetną zabawą dla psa, ale czy wolno mu na to pozwolić? Gdy robi to niewinny szczeniaczek, może się to człowiekowi podobać (o ile psiak robi to delikatnie), gdy robi to dorosły pies - sprawy szybko stają się mało dla człowieka przyjemne, a w końcu szybko się wymykają spod kontroli. W najgorszym możliwym scenariuszu, człowiek zaczyna się bać swojego psa, a pies to szybko wykorzystuje i zaczyna przejmować „władzę" nad ludzką częścią swojego stada. Wtedy używa zębów, gdy ludzie nie rozpoznają w porę sygnałów ostrzegawczych. Jeśli pies jest fizycznie zdrowy, to zazwyczaj winę za takie zachowanie psa ponosi jego właściciel, który nie zadał sobie trudu, by zwierzaka właściwie wychować i tym samym określić jego pozycję socjalną w rodzinie. Zacznijmy od początku. Dlaczego szczeniaki interesują się Twoimi dłońmi lub ubraniem? są ciekawe świata, poznają wszystko organoleptycznie, przez swoje rodzeństwo są przyzwyczajone do zabaw z użyciem kłów i pazurów (zabawy te mają sens, uczą malucha jak mocno może zacisnąć zęby na cudzym karku, by zabawa była dalej „walką na niby"), sprawdzają czy ludzie są tacy jak psy ( i dostają odpowiedź twierdzącą, gdy my się cieszymy z takiego przebiegu zabawy), bo nie wiedzą, że nasza skóra różni się od psiej. Dlaczego robią to psy dorosłe? by zwrócić na siebie uwagę, by zainicjować zachowanie człowieka, by mu pokazać, że nie mają na coś ochoty, by go odstraszyć od przedmiotu, do którego są przywiązane, by dać upust negatywnym lub pozytywnym emocjom (efekt przeniesienia). Żeby więc zapobiec późniejszym problemom, należy poświęcić czas na wychowanie szczeniaka. Pies musi zrozumieć, że nie wolno mu łapać człowieka za części ciała lub garderoby. Żeby to osiągnąć należy: zapiszczeć lub zawyć wysokim tonem (Udaj, że zabolało! Reaguj, gdy pies łamie regułę: nie łapie się człowieka za ręce lub ubrania)- szczeniak uzna to za oznajmienie bólu i na chwilę przestanie, wtedy trzeba go pochwalić, gdy powyższy sposób okaże się zawodny, należy przerwać zabawę z psem i ignorować go przez parę minut, jeśli mimo to pies dalej nas „atakuje", możemy go od siebie odizolować (zamknąć w osobnym pomieszczeniu i wypuścić, gdy będzie spokojny), można też szczeniaka delikatnie podnieść za skórę na karku i odsunąć od siebie (nie chodzi o sprawienie bólu, tylko o informację „przesadziłeś") lub położyć na grzbiecie i delikatnie przytrzymać do momentu, aż się uspokoi, a potem ignorować psa (nie mówić, nie dotykać, nie patrzeć na niego!). W przypadku psów dorosłych, które tak się zachowują, trzeba udać się na konsultacje do zoopsychologa lub tresera. W wieku dojrzałym praca nad zmianą zachowania jest znacznie trudniejsza, gdyż polega na zmianie nawyków psa i człowieka, a nie na ich kształtowaniu. Biorąc do domu psa, warto więc od razu ustalić domowe reguły i konsekwentnie się ich trzymać, gdyż zapewni to poczucie bezpieczeństwa psu i ludziom. Psy, które mają pracować jako ratownicy wodni (wyciąganie z wody topiących się ludzi) uczy się łapania człowieka za nadgarstek, ale to nie zmienia faktu, że one to robią zgodnie z ustalonymi przez człowieka regułami, a nie wtedy kiedy mają na to ochotę. Za zachowanie psa zawsze odpowiada człowiek. Marcin Wierzba WORTAL Zgłoś swój pomysł na artykuł
Chciałabym, żeby sobie czasem popływał. Wrzucam mu patyki, a on nie wskakuje za nim. Próbowałam też z nagrodami, ale za co ja mam go nagradzać, skoro on się cały trzęsie i nawet łap nie chce zamoczyć -.-. Co zrobić ? Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić, żeby mój pies nie bał się wody ?
Każdemu z nas może zdarzyć się sytuacja, że zaatakuje nas pies. Może wydarzyć się to podczas spaceru z dzieckiem, albo w czasie wizyty u znajomych. Sytuacji, w których możemy stać się celem ataku zwierzęcia może być wiele. Intencje też mogą być różne, ale nas najbardziej interesuje co w takiej sytuacji zrobić. Uderza nas adrenalina, nie chcemy przecież być pogryzionym przez psa. W przypadku silnych zwierząt może to skończyć się bardzo źle. Co zrobić gdy pies nas zaatakuje Pamiętaj o tym, że pies potrafi czytać emocje. Zauważa, że stajemy się nerwowi. Co ciekawe, psy posiadają tak zwane neurony lustrzane i przejmują od właściciela zachowanie. Gdy widzimy innego psa prowadząc naszego na smyczy i zaczynamy wtedy ją skracać, napinać i się denerwować, to nasz pies też zacznie być nerwowy i wyczuje w obcym psie zagrożenie. Przejmuje to zachowanie od nas i to my zachowując spokój moglibyśmy go tego oduczyć. Gdy pies zauważy, że jesteśmy zdenerwowani lub uciekamy stanie się bardziej agresywny i uzna nas za większe zagrożenie. Dlatego warto się uspokoić, stanąć i postarać się nic nie robić. Pies również wtedy nie będzie wiedział co zrobić i w tym czasie może pojawić się właściciel, który wybawi nas z opresji. Nie patrz psu w oczy, nie próbuj go odstraszać. Po prostu stań nieruchomo i spróbuj zwrócić wzrok na inny obiekt w otoczeniu psa tak by nadal mieć go w polu widzenia, ale nie patrzyć bezpośrednio na niego. Nie porywaj się do ucieczki, to może zachęcić go do ataku. Pies zacznie Cię ścigać, a zaufaj nam, nie masz raczej szans w sprincie z psem. Jeśli masz jakiś przedmiot w ręce, na którym Ci nie zależy, możesz go rzucić gdzieś obok psa, może się nim zainteresuje, a ty będziesz mogła się powoli wycofać. Czasami jednak konfrontacja może być nieunikniona. Pies jest zwinny, ale ty masz większą wagę i możesz postarać się przycisnąć go do ziemi. Wiele osób zaleca też położenie się na ziemi i schowanie twarzy, uszu i szyi w rękach, skulenie się na tak zwanego „żółwika” i przeczekanie. W wielu wypadkach pies zostawia wtedy swoją ofiarę w spokoju. Oczywiście może Cię pogryźć, ale ochronisz swoje życie. Pamiętaj, że pies w pierwszej kolejności próbuje rzucić się na twarz ofiary, dlatego staraj się ją ukryć. Dłonie zawsze splataj do wewnątrz, pies mógłby Ci odgryźć palce. Składamy je na karku, chronimy krtań, twarz, uszy i szyję. Jeśli zdecydujesz się bronić, chwycisz kij lub inne narzędzie, nie uderzaj psa w głowę. Ma on bardzo mocną czaszkę, może to nie wyrządzić mu żadnej szkody, a tylko go rozwścieczyć. Jeśli zwierze jest duże i agresywne, atakuje Ciebie lub kogoś innego, pamiętaj, że chodzi tutaj nawet o życie. Możesz spróbować wcisnąć mu coś do pyska aby zablokować mu możliwość działania. Nie odciągaj jednak gryzionej osoby, pies nie będzie chciał oddać swojej ofiary, a to sprawi, że zada jej jeszcze głębsze rany. Trzeba wiele odwagi by przeciwstawić się dużemu psu. Wiele osób zastanawia się teraz pewnie czy można zabić psa w obronie własnej? Wystarczy tutaj przytoczyć odpowiedni artykuł Kodeksu Karnego. Art. 25. § 1. KK. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Pamiętajcie jednak, że mówimy o obronie koniecznej i dobrania do niej odpowiednich środków koniecznych do zapewnienia życia. Zwierzę też samo w sobie nie jest winne całej sytuacji. Często winę ponoszą właściciele, którzy źle je wychowali lub puścili samodzielnie bez nadzoru, czego robić nie powinni. Czasami wina leży po naszej stronie i do takich sytuacji dochodzi przez nieuwagę.
dGwwas4. 7gff81s1nx.pages.dev/3477gff81s1nx.pages.dev/37gff81s1nx.pages.dev/3007gff81s1nx.pages.dev/1557gff81s1nx.pages.dev/3977gff81s1nx.pages.dev/2487gff81s1nx.pages.dev/3547gff81s1nx.pages.dev/577gff81s1nx.pages.dev/75
co zrobić żeby pies mnie ruchal